poniedziałek, 11 lutego 2013

Herman - ciasto szczęścia

Jest to ciasto, którym należy się podzielić. By móc się nim delektować należy otrzymać od kogoś wcześniej przygotowany zaczyn (można wyhodować go samemu od podstaw, jednak jest to jeszcze bardziej czasochłonne).

Kiedy już otrzymamy zaczyn należy przełożyć go do sredniej wielkości miski i przykryć sciereczką. Jak każdy zaczyn, Herman nie może mieć kontaktu z metalem. W tym miejscu rozpoczynamy hodowlę naszego ciasta i dopiero za 10 dni będziemy mogli je upiec.

Dzień 1: Zostawiamy Hermana, aby przyzwyczaił się do otoczenia.

Dzień 2,3,4: Mieszamy raz dziennie, koniecznie łyżką drewnianą lub plastikową!

Dzień 5: Herman jest głodny!
Dodajemy:
- 1 szklankę zimnego mleka
- 1 szlankę mąki
- 1 szklankę cukru

Dzień 6,7,8,9: Mieszmy raz dziennie.

Dzień 10: Herman znów jest głodny!
Dodajemy:
- 1 szklankę zimnego mleka
- 1 szklankę mąki
- 1/2 szklanki cukru

Mieszamy wszystko, dzielimy na 4 części. Trzy części oddajemy w dobre ręce, by ciasto przyniosło szczęście obdarowywanym (należy dołączyć odręcznie napisany przepis).

Do czwartej części dodajemy:

  • 3 jaja
  • 1/4 szklanki oleju
  • 1 i 1/2 szklanki mąki
  • 1/2 szklanki cukru
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • aromat cytrynowy
  • bakalie
  • szczyptę soli
Ciasto należy piec w keksówce ok. 40-45 min. w temp. 170 st.C